OBCE{!} CIASTECZKA KOKOSOWE, czyli...

...NIE WSZYSTKO złoto, co się świeci...

Twarde. Nie-do-ugryzienia! Nie polecam!

Kilka słów wstępu [i w sumie tylko WSTĘP + FOTO]:

Też tak masz?

Brak weny, brak pomysłów, brak chęci. Ogólny BRAK wszystkiego.

Buszujesz po necie, bo przecież "coś bym zjadła", "na coś mam ochotę" lub "dzieci chcą coś słodkiego", a ja chcę dla nich COŚ ZDROWEGO.

JEST! 

Znajdujesz przepis na blogu. Nie na takim ZWYKŁYM, ale na TAKIM, który grzeszy ilością wejść na kilometr, na TAKIM, z którego cała "masa" Twoich koleżanek [lub kolegów] korzysta wychwalając go przy tym pod Niebiosa, na TAKIM, który już po pierwszym wejściu powoduje w Tobie ogromną chęć na zjedzenie CZEGOKOLWIEK, co się na nim znajduje.

Uważnie studiujesz przepis. Masz wszystko, czego Ci trzeba i... zapał nawet wrócił. 

Zakładasz fartuszek [ja nie zakładam - w kuchni muszę się ubrudzić!] i działasz! Wsypujesz, dodajesz, mieszasz, dosypujesz, znowu mieszasz, formujesz, wykładasz na blachę, wkładasz do piekarnika, ustawiasz minutnik, CZEKASZ.

Zapach kokosowych ciasteczek roznosi się po całej kuchni. BA! Po całym mieszkaniu. Nie możesz się doczekać. Minutnik dzwoni! Wyjmujesz, studzisz [ja nie studzę, lubię poparzone palce i język :D], próbujesz i... KLAPA! Klapa po całej linii... PORAŻKA!

Ciasteczka wyszły twarde, bardzo twarde, MEGA TWARDE! Żeby je ugryźć nieźle trzeba było się wgryźć!   TRAGEDIA!   No ale, przecież jedna porażka, to nie KATASTROFA!
Próbujesz jeszcze raz ...i... TO SAMO! NIEWYPAŁ!

Nie! Tak być nie może. Czekasz kilka dni.. Może to były złe dni..? No przecież tak smacznie wyglądają... 

Postanawiasz! Robisz TRZECI raz! ... i CZWARTY... !!! KLAPA za KLAPĄ. I? I tu właśnie kończę moją przygodę z super ekstra ciasteczkami kokosowymi. Cierpliwość moja się skończyła.  

Przepis ewidentnie trefny był. KROPKA.

Zdecydowanie, ale to całkowicie i niepodważalnie lepsze są KOKOSOWE CIASTECZKA BOUNTY lub JAGLANKI z mojego przepisu. :)  

Aż mi źle, że zdradzić chciałam je! :P

Składniki:

Składników nie podam. Szkoda Twojego czasu.

Wykonanie:

Nie robić! Szkoda zachodu!

SMACZNEGO ciacha nie było...

...mimo, że ładnie wyglądało!