Mięciutkie. Chrupiące. Kokosowe. Bananowe. Zdrowe.
❤❤❤
❤❤❤
Kilka słów wstępu:
"Olu, zostało mi trochę kaszy jaglanej z obiadu, Zrobisz z tego coś pysznego?" Jasne, że zrobię! Ja bym nie zrobiła? I już mi zapachniały mięciutko-chrupiące kokosowe ciasteczka o aromacie bananowym! Zaraz po upieczeniu nieźle chrupiące po brzegach, a idealnie mięciutkie w środku z niemal wyczuwalnym nadzieniem bananowym... Ja wolę te bardziej chrupiące, więc przytrzymałam je dłużej w piekarniku, a moje dziewczynki zdecydowanie wolą miękkie i wilgotne, takie dwudniowe - nazajutrz zniknęły w mgnieniu oka!
Składniki:
- 3 szklanki kaszy jaglanej ugotowanej- 2 szklanki wiórków kokosowych + 2 szklanki gorącej wody
- 2 średnie banany
- 1 łyżka miodu
Wykonanie:
Kaszę jaglaną ugotować. [...jak ugotować pyszną kaszę jaglaną?] Ostudzić.Wiórki kokosowe zalać gorącą wodą. Odstawić do ostudzenia.
Do blendera włożyć banany. Wlać wiórki z wodą i dodać łyżkę miodu. Zmiksować.
Dodać dwie szklanki kaszy jaglanej. Zmiksować.
Masę przełożyć do miski (ze względów bezpieczeństwa, jeśli używany był blender ręczny, nie trzeba przekładać) i dodać ostatnią szklankę kaszy jaglanej. Wymieszać łyżką. (Dzięki temu ciasteczka będą delikatnie chrupać. Jeśli ktoś chrupać nie lubi może dodać całą kaszę do blendera.)
Masa będzie dość rzadka, dlatego na blachę nakładać trzeba łyżką.
Piec w piekarniku: góra-dół, 180*C, minimum 30 minut (czas zależny od wielkości ciasteczek), pod koniec można włączyć termoobieg i podsuszyć je z zewnątrz.
całość: 50-60 ciasteczek
1 ciasteczko ~ 30 kcal
SMACZNEGO!
Zachęcam też do posmakowania kokosowych ciasteczek "Bounty" lub dla odmiany owsianych ciasteczek jak kobiety. :)
